Trzy pytania do Marcina Majchera 04.2019

Trzy pytania do… Marcina Majchera!
Rajdowy Mistrz Polski w klasie N3 i A7 Marcin Majcher po jedenastu latach przerwy powraca do rywalizacji na rajdowych trasach. Świdniczanin zdecydował się na udział w 47. Rajdzie Świdnickim-Krause, zapytaliśmy się go o start w pierwszej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2019.

Marcin, co czujesz wracając do rywalizacji na swoim domowym rajdzie?
Zobaczę jak wszystko będzie wyglądać już na starcie. Póki co bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się na występ w Rajdzie Świdnickim-Krause. Celem naszego startu jest czerpanie radości i przyjemności z jazdy. To uczucie jest świetne i przyznam, że przez lata przerwy, kiedy nie startowałem, bardzo mi tego brakowało.

Jakim samochodem wystartujesz?
Będzie to Subaru Legacy. Jest to klasyczna rajdówka, która zawsze mi się podobała. Marzyłem o tym samochodzie od dawna, a samego startu nie mogę się już odczekać. Wydaje mi się, że przygotowaliśmy samochód w całkiem rozsądnej specyfikacji dającej właśnie wspominaną wcześniej przyjemność z jazdy. Oczywiście ten samochód nie będzie pozwalał nam na walkę o czołowe lokaty, ale w tym przypadku nie o to chodzi. Chcę się w nim czuć komfortowo i chcemy razem z moim pilotem Danielem Leśniakiem dobrze spędzić czas.

Ten samochód pozwala też na bardzo widowiskową jazdę i świetnie brzmi.
Zdecydowanie tak. Jeżeli tylko wystarczy nam mocy i jeżeli pozwolą na to umiejętności to będziemy mogli jeździć widowiskowo, z efektownymi uślizgami. Mam nadzieję, że szybko przypomnę sobie jak się to robi (śmiech), zwłaszcza że w ostatnich latach nieczęsto miałem okazję tak jeździć w warunkach rywalizacji na odcinkach specjalnych.

Rozmawiał
Karol Ferenc

fot. DIFF Rally Team Facebook